8 sierpnia 2008

Nowa szata "Metra"

"Metro" Agory zmienia strategię. Od dziś gazeta dostępna jest w nowej szacie graficznej, mniej więcej od tygodnia na ulicach można dostrzec nową kampanię tytułu, pozycjonującego się teraz jako gazeta wielkomiejska, skierowana do młodego czytelnika...

Mimo dużej zmiany, nowy layout nie powalił mnie jednak na kolana. W swojej strukturze, "Metro" zbliżyło się trochę do "Gazety Wyborczej" - artykuły są bardziej uporządkowane, rozmieszczone po stronach w postaci modułów, a materiały redakcyjne nie "pływają" już po całej stronie. Informacje są rzeczywiście teraz bardziej czytelne, ale poprzednia szata wydawała mi się bardziej nowoczesna. Być może młody czytelnik do którego teraz kierowana jest gazeta, szuka informacji pewnej i wiarygodnej. Osobiście wierzę bardziej nowemu "Metru" niż jego poprzednikowi, a zatem zmiana jest chyba in plus - wydawca rzeczywiście realizuje zapowiadaną strategię.

Mam jednak mieszane uczucia co do pierwszej strony dzisiejszego wydania. Dobrze, że jest więcej informacji na pierwszej stronie, ale czy tym razem... nie jest ich za dużo? "Metro", chyba jako jedyna dziś gazeta, nie poświęciła całej czołówki na wydarzenia z Pekinu. I dobrze, bo oferuje dziś dodatek specjalny dedykowany wyłącznie tej tematyce:


To, co mi się spodobało w nowej gazecie, to fakt, że o 7 rano przeczytałem depeszę dotyczącą zatrzymania Dochnala w Sopocie - informację podaną przez TVP Info po północy. Niecałe 7 godzin to niezły wynik jak na sztywne, papierowe medium. No i podoba mi się jeszcze kampania reklamowa, która widoczna jest dosłownie wszędzie (przynajmniej w Łodzi). Oto trzy najbliższe mojej pracy przystanki autobusowe:


Brak komentarzy: