21 sierpnia 2008

Katastrofa lotnicza w Madrycie a zdjęcia w polskiej prasie

Czy dzisiejsze gazety prawidłowo zobrazowały artykuły o tragedii, do której doszło wczoraj na lotnisku w Madrycie? Do postawienia tego pytania zainspirował mnie Juan Antonio Giner, CEO firmy Innovation (publikującej m.in. coroczny raport "Innovations in Newspapers"). A odpowiedź na pytanie jest prosta - żadna z polskich gazet nie poradziła sobie ze zdjęciami z tego wydarzenia. Ten wpis będzie dotyczył wyjątkowych sytuacji, w których najlepsze (acz mało mówiące) zdjęcia agencyjne lepiej jest zastąpić, lub wesprzeć, prostą i dobrze komunikującą infografiką.

Istnieje dużo narzędzi, którymi może posłużyć się redakcja gazety drukowanej lub strony internetowej, by wzbogacić swoje teksty. Dzisiejsze wydania gazet dowodzą, że redakcje zdają się o tym zapominać. Oto najpopularniejsze zdjęcia, jakie można było zobaczyć w dzisiejszej prasie.

Poniżej zdjęcie dnia, którym teksty zobrazowały m.in. "Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita", czy darmowe "Metro". Niestety, fotka ta niewiele obrazuje. Widz może się jedynie domyślać skali wydarzenia, po ilości osób/maszyn biorących udział w akcji ratunkowej. Praktycznie poza chmurą dymu, niewiele na nim widać:


A oto popularna fotka często przewijająca się dziś na łamach stron internetowych największych wydawców ("Dziennik", "Gazeta Wyborcza"):


Problem w tym zdjęciu (o czym nie poinformowała żadna z gazet) jest taki, że nie dotyczy ono opisywanego wydarzenia. Zdjęcie przedstawia samolot startujący z lotniska w Bilbao, a nie w Madrycie. Zdjęcie to może przedstawiać rodzaj samolotu, który uległ wypadkowi, a nie chwilę przed tragedią, ale należałoby to wówczas odpowiednio skomentować.

Zastanawia mnie jeszcze jedna fotka, ale tutaj nie mam stuprocentowej pewności:

Porównując wrak na powyższym zdjęciu ze zdjęciem poprzednim widać wyraźnie, że są to dwa zupełnie różne samoloty (czytelnik może poczuć się zdezorientowany widząc obie fotki obok siebie, a tak właśnie widnieją w galerii na stronie Gazeta.pl). Sprawdziłem jednak - przewoźnik Spanair należy do sojuszu lotniczego Star Alliance, którego napis widnieje na wraku. Tu z kolei dezorientuje mnie "Rzeczpospolita", która na swojej stronie jako źródło tej fotki podaje własne archiwum, co znowu mówi o tym, że zdjęcie dotyczy innej katastrofy, z której redakcja zdjęcie zatrzymała w swoim archiwum.

A wracając do tematu infografik, oto przykład dobrego rysunku przygotowanego na czymś, co wygląda jak zrzut ekranu z Google Earth:

Źródło: ABC.es

A Waszym zdaniem, która forma komunikacji obrazkowej jest lepsza?

2 komentarze:

YburG pisze...

Odnośnie zdjęcia numer 3 (patrząc od góry): raczej na pewno obrazuje to wydarzenie, bowiem wątpliwe jest by dwa dzienniki hiszpańskie - El Mundo i Canarias7 - umieściło je na swoich stronach głównych, gdyby nie dotyczyło tej katastrofy.

Skrótowo - zdjęcie ma wywoływać w odborcach emocje (nie tylko, bo zdjęcie przedstawia, tym samym również informuje), zaś infografika informować. Najlepiej więc gdy się uzupełniają.

Marek Miller (eM) pisze...

Tak, to prawda, TVN24 miał też dłuższą filmową relację ze zdarzenia, które zostało uwiecznione na 3 zdjęciu. Niemniej jednak jakiś błąd w podpisie na stronie "Rzeczpospolitej".

A chodziło mi przede wszystkim o to, że nasze media papierowe znów nie miały pomysłu jak zobrazować materiał.