22 stycznia 2008

Islandzka gazeta "DV" dla Polaków


Islandia jest kolejnym krajem, który otworzył się na mniejszości narodowe w swoim kraju. Od soboty, jedna z gazet, "DV", dostępna jest w sieci po polsku. Wszystkie większe artykuły z DV będą przetłumaczone na nasz język.

Redaktor DV, Thórarinn Thórarinsson powiedział, że wszyscy skorzystają na tym przedsięwzięciu: gazeta (portal) zyska nowych czytelników (obcokrajowcy w Islandii stanowią 7% populacji, z czego ok 1/3 to Polacy), a nasi rodacy będą mieli mniejsze problemy z obyciem się z nowym krajem i jego kulturą.

Na początku, główny nacisk przy tłumaczeniach kładziony będzie na newsy lokalne, ale strona internetowa docelowo ma stanowić forum wymiany informacji dla Polaków mieszkających w Islandii, a zatem i materiały z kraju nie są wykluczone w dłuższej perspektywie. Za codzienne tłumaczenie tekstów na portal DV.is odpowiedzialna będzie Wiesława Vera Lupińska.

Za Wikipedią:
DV (Dagblaðið Vísir) jest islandzkim tabloidem wydawanym przez wydawnictwo Birtingur. Charakteryzuje go agresywna linia redakcyjna. Krytykowany za brak oporów przed publikowaniem pełnego zdjęcia opisywanej osoby, podawaniem pełnej formy imienia i nazwiska, czasem nawet adresu. Redakcja broni swojej polityki twierdząc, że "czytelnicy mają prawo wiedzieć".
Najbardziej znany w Islandii case związany z tym dziennikiem, miał miejsce w styczniu 2006, kiedy "DV" opublikował na jedynce historię byłego nauczyciela pewnej szkoły podstawowej, oskarżając go o molestowanie seksualne dwójki uczniów. "Bohater" artykułu, który nie miał postawionych prokuratorskich zarzutów, popełnił samobójstwo w dniu opublikowania materiału. W liście pożegnalnym, jako przyczynę swojego działania podał wspomniany artykuł. 30,000 osób (około 10% populacji Islandii!) podpisało w Internecie petycję o zmianę polityki redakcyjnej DV. Kierownictwo redakcji zmuszone zostało do ustąpienia z pełnionych funkcji.
Motto dziennika to "być odważnym, kiedy inni milczą".

Brak komentarzy: