"Szara dama" z Nowego Jorku (dla mieszkańców kontynentów innych niż Ameryka Północna bardziej znana jako "The New York Times"), nabiera kolorów. Dzięki niedawno podjętej współpracy z serwisem społecznościowym LinkedIn (24 miliony zarejestrowanych użytkowników), ma szansę dotrzeć do olbrzymiego targetu o zainteresowaniach biznesowo-finansowo-ekonomicznych. Użytkownik LinkedIn z kolei, otrzyma codzienną porcję informacji z "The New York Times". Informacji spersonalizowanych, czyli dostosowanych do jego zainteresowań, branży, w której pracuje, płci, a nawet lokalizacji.
"The New York Times" odnotowuje regularne spadki sprzedaży, a jego serwis internetowy NYTimes.com bardziej opiera się na renomie gazety papierowej, niż jakichkolwiek innowacjach. Podejmowane przez wydawcę kroki nie zawsze spotykają się z uznaniem czytelników: czytnik informacji z The New York Times (TimesReader) okazał się fiaskiem przy tak dużej popularności czytników RSS (aplikacji pozwalających na czytanie wiadomości z różnych źródeł w jednym miejscu), a na efekty prób budowania społeczności wokół gazety (TimesPeople) chyba długo przyjdzie nam jeszcze czekać.
Serwis społecznościowy LinkedIn pasuje jak ulał swoją grupą docelową do odbiorcy informacji z działu Business w "The New York Times". Przez brak otwartości dla każdego użytkownika (trzeba mieć zaproszenie, żeby się zarejestrować - w razie zainteresowania proszę o maila), społeczność LinkedIn stanowi swoistą, przynajmniej we własnych oczach, elitę ludzi, którzy budując swoje CV mają możliwość pochwalenia się i przedstawienia 24 milionom innych użytkowników z całego świata. Formuła LinkedIn zdaje się być prosta, a tym samym, łatwa do wyczerpania.
LinkedIn tak samojak NYTimes.com potrzebował świeżego ducha, dlatego dla obu kooperacja powinna okazać się strzałem w dziesiątkę. LinkedIn co prawda od jakiegoś czasu oferował swoim użytkownikom dostęp do informacji, ale były to informacje ze wszystkich możliwych źródeł, na zasadzie wzajemnego polecania ich innym użytkownikom. Teraz, przy dobrym wykorzystaniu tej współpracy, LinkedIn jest blisko stworzenia usługi dostarczania spersonalizowanych informacji, dostosowanych do zainteresowań i kariery zawodowej zapisanych w profilach swoich użytkowników. NYTimes.com z drugiej strony zyska nowych użytkowników (żeby skorzystać z tej usługi trzeba być zarejestrowanym na obu stronach) reprezentujących społeczność biznesową, tak cenną przecież dla reklamodawców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz