21 lutego 2008

W ile osób można stworzyć bezpłatną popołudniówkę?

Przeczytałem o ciekawej inicjatywie amerykańskiego Media News Group, a właściwie wydawanej przez nich Salt Lake Tribune. W centrum Salt Lake City dystrybuowana jest od paru dni bezpłatna popołudniówka "Afternoon Buzz".

"Buzz" codziennie liczy 22 strony, ukazuje się pięć razy w tygodniu (poniedziałek - piątek). Docelową grupą są osoby wracające z centrum miasta do domu, siecią miejskich pociągów Trax. Właśnie dlatego dystrybuowany jest w pobliżu wielkich firm oraz stacji kolejowych, w godzinach 15.00 - 17.30. Za projekt codziennie odpowiadają te same cztery osoby: trzech redaktorów i jeden operator DTP.

Mimo ogromnego zaplecza redaktorskiego "Salt Lake Tribune" (depesze, teksty), praca nad "Buzzem" nie jest łatwa. Informacje dnia są przeredagowywane do 3-4 paragrafów, zmieniany jest też ich styl ("Buzz" jest tabloidem). Popołudniówka daje też możliwość odświeżenia niektórych informacji z gazety porannej. Całość zamykana jest o 12.30. Czteroosobowa redakcja pracuje od 7 rano. Według mnie całkiem przystępne godziny pracy.

"Buzz" stara się zawierać wszystko, czego czytelnik potrzebuje wracając z pracy do domu: krótko podane najważniejsze informacje z kraju i ze świata oraz wiadomości lokalne, informacje biznesowe, sportowe, ciekawostki i rozrywkę. Przykładowy numer "Afternoon Buzza" można przejrzeć TUTAJ

Osobiście uważam takie inicjatywy za ciekawy sposób na przedłużenie życia papierowej gazety. Szkoda tylko, że w Polsce wprowadzanie popołudniówek nie ma wielkiego sensu. Jakoś nie wyobrażam sobie ludzi w zatłoczonych autobusach, próbujących jeszcze otworzyć gazetę. A po powrocie do domu to już przecież tylko późny obiad, rodzina i zupełny brak czasu by przeczytać gazetę.

Brak komentarzy: